Na naszych obiektach stanęły już pierwsze pojemniki na odchody waszych pupili !
Wystarczy wdepnąć w kupę, żeby stać się nieprzejednanym wrogiem i psa, i jego właściciela. Na naszych terenach przy ul. Sportowej, na terenie kompleksu przy ul. Nowowiejskiego i wielu innych terenach zielonych w mieście takich „niespodzianek” nie brakuje!
W swojej obronie posiadacze czworonogów tłumaczą, że nie sprzątają, bo nie mają łopatek czy torebek na odchody, a w mieście brakuje koszy. Dlatego wychodzimy naprzeciw waszym potrzebom, aby wymówek więcej nie było!
Na naszych obiektach stanęły już pierwsze pojemniki na odchody waszych pupili! Teraz Kochani wasza kolej!
Szanowni właściciele psów, musicie pamiętać, iż zwierzęce odchody pozostawione na trawnikach czy chodnikach to nie tylko problem z nieestetycznym widokiem. Stanowią także niebezpieczne źródło pasożytów zagrażających zdrowiu człowieka, w tym dzieci. Nie wprowadzajcie zatem zwierząt na teren placów zabaw i piaskownic.
Pamiętajcie również o tym, że wyprowadzając psa na teren publiczny zobowiązani jesteście do prowadzenia go na smyczy lub w kagańcu (ras uznanych za agresywne tym bardziej).
Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest tylko wtedy, gdy pies jest w kagańcu oraz w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi, a właściciel psa ma możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad jego zachowaniem, co oznacza, iż pies reaguje w każdej sytuacji na komendę opiekuna.
Miejmy na względzie to, że tereny zielone i ogólnodostępne mają służyć wszystkim!
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wychodząc z psem na codzienny spacer i pamiętając o smyczy, zabrać najzwyklejszą papierową torebkę lub biodegradowalny woreczek, a następnie zgodnie z przepisami posprzątać po swojej Perełce czy Cezarze i wyrzucić balast do ulicznego kosza.
Przecież to takie proste!