Kolejne akty wandalizmu
Po każdym akcie wandalizmu lub bezczelnej kradzieży na naszych terenach stwierdzamy, że teraz to już chyba nic nas nie zaskoczy. A jednak…znów się komuś udało. Zadajemy sobie tylko pytanie czy to precyzyjnie wymontowane ażurowe przęsło z naszej wiaty grillowej (w której tak lubią spędzać czas w plenerze nasi goście) to aktualnie nowy detal czyjegoś balkoniku czy jednak ogródka? A może dodatek do wcześniej skradzionych kwiatów z miejskich donic i klombów? Po prostu zegarmistrzowska precyzja w działaniu! Informujemy też, że nie jesteśmy zainteresowani notorycznie podrzucanymi starymi oponami czy materacami – swoich wielkogabarytów i odpadów po każdym weekendzie (w tym opakowań jednorazowych z jednej z sieci fastfoodowych) mamy aż nadto. Tym samym autem podrzuciliście te wszystkie śmieci, którym wywieźliście to spore dość przęsło wiaty? Sprytnie, nie ma co. No i na koniec…w ramach akcji „szczyt głupoty” – dziękujemy innemu znudzonemu spacerowiczowi za te wszystkie dziury w elewacji amfiteatru (równiutko dookoła) i hali! Te kilka tysięcy na jej naprawę pewnie planowaliśmy wydać dużo lepiej, ale co tam…czyjś fun ze zniszczenia mienia musi być ważniejszy!